Zima zaskakuje nas coraz bardziej i postanowiła mimo wszystko dać o sobie znać. Jednak ja nie będę narzekać, bo widok ośnieżonych drzew i domów jest dla mnie sto razy lepszy niż szarobury krajobraz. Zapewne jest to wywołane pogodą ale jesienią i zimą jakoś "nie potrafię" nosić wyrazistych kolorów. Najlepiej czuję się wtedy w czerni, bieli, brązach i szarościach. Ostatnio mam też ochotę na bardzo minimalistyczne sety. Często wybieram skórzane spodnie, luźne t-shirty i delikatną biżuterię. Mimo wszystko żeby ożywić moją stylizację dodałam do niej kardigan w stylu Chanel. Żakiet tego typu to dla mnie totalna klasyka. Został stworzona przez Coco Chanel już w latach pięćdziesiątych i do tej pory kobiety noszą jego zmodernizowaną wersję na całym świecie. Kolejnym klasykiem według mnie są kozaki za kolano. Bardzo długo szukałam tych idealnych i jednocześnie z rozsądną ceną aż w końcu trafiły w moje ręce i nie zamierzam się z nimi rozstawać. Czarne są perfekcyjne na zimę ale coraz bardziej rozmyślam o szarych które mogłabym nosić wiosną do rozkloszowanych spódnic i gołych nóg. Mam nadzieję że wiosna przyjdzie wcześnie w tym roku bo już planuję co "koniecznie" muszę kupić na najbliższy sezon. Na razie zostawiam was ze zdjęciami i życzę jak najlepszego przyszłego tygodnia.
Cardigan/Kardigan - Mango
Trousers/Spodnie - Mango
T-shirt - H&M
Boots/Kozaki - Zara
Watch/ Zegarek - Marc by Marc Jacobs
Bracelets/Bransoletki - Lilou
te kozaki wcale nie są za kolano :< sweterko-kardigano-żakiet mega fajny : )
ReplyDeleteNo w sumie lekko przed ale i tak dla mnie są spoko ;)
Delete